Ach te konkursy ;) Kopytka miały być propozycją do konkursu organizowanego przez Koralinę, ale nie wyszło.. Zapomniałam o karteczce! Ach te karteczki..
Brokułowe kopytka
500 g ugotowanych ziemniaków
500 g ugotowanego brokuła
10 łyżek białej mąki orkiszowej
jajo
szczypta soli
Ugotowane ziemniaki i brokuły przeciskamy przez praskę lub blendujemy na gładką masę.
Dokładnie mieszamy i wygładzamy powierzchnię, następnie dzielimy na 4 części i 1 część wyciągamy.
W puste miejsce wsypujemy mąkę i wbijamy jajo.
Masę dokładnie mieszamy i przekładamy na stolnicę posypaną mąką. (ciasto trochę będzie się kleić)
Ciasto chwilę ugniatamy i dzielimy na 4 części.
1 część zagniatamy i formujemy rulonik, który dzielimy na 10 - 16 klusek (w zależności czy chcemy duże czy małe kopytka).
Kopytka wrzucamy na wrzącą osoloną wodę i gotujemy około 4 minuty od momentu wypłynięcia.
Podajemy z ulubionym sosem, przepis na sos: beszamelowy lub kurkowy.
Smacznego :)
całkiem fajne ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńGenialny pomysł! Ja ostatnio miałam na obiadek zwykłe,ale następnym razem z pewnością się na takie skuszę :)
OdpowiedzUsuńDzięki, są pyszne! Namawiam do wypróbowania :)
Usuń