KURCZĘ PIECZONE

Dziś na obiad to co mięsożerni faceci lubią najbardziej, czyli kurcze pieczone. Przyznaję Kot był bardzo zadowolony, 
aż mu się oczy zabłyszczały jak wszedł do domu ;)

Kurczę pieczone:

1 cały kurczak (ok 2 kg)
kilka ziemniaków

Kurczaka dokładnie myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. 
Ziemniaki obieramy i kroimy na ćwiartki, oprószamy przyprawami i skrapiamy oliwą.

Marynata:

2 łyżki soku z cytryny

skórka z cytryny 

2 łyżki sosu sojowego

2 łyżki sosu Worcestershire

2 łyżki oliwy z oliwek

1 garść świeżej natki pietruszki

1 łyżka bazylii suszonej

1 łyżka płatków suszonego czosnku

1 łyżka płatków papryki

1 łyżeczka ostrej papryki

1/4 łyżeczki Tabasco

 tymianek

Wszystkie składniki marynaty mieszamy i dokładnie nacieramy kurczaka (również pod skórą).

Nadzienie:

1/2 małej cytryny

1 mała cebula

gałązki natki pietruszki

szczypiorek

gałązki rozmarynu, tymianku

Cytrynę i cebulę kroimy na ćwiartki. Nadziewamy i odstawiamy w chłodne miejsce 
na 1 - 2 godziny (lub na noc). 
Przekładamy kurczaka na blaszkę z kratką (aby tłuszcz miał gdzie ściekać).
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Piec w 200 stopniach C przez około 60 - 70 minut.

Przez pierwsze 30 - 35 minut pieczemy tył. 
Następnie odwracamy kuraka piersią do góry (odlewamy zbędny tłuszcz) i dodajemy ziemniaki i pieczemy przez kolejne 30 - 35 minut.

Podałam z sałatą z dresingiem.

Smacznego :)