Ulubione danie każdego dzieciaka w zdrowszej wersji ;)
około 6 sztuk:
1/2 szklanki mąki żytniej (typ 720)
1/2 szklanki mąki razowej (typ 2000)
1-2 łyżki mąki pszennej (typ 500)
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki wody
1-2 jaja
szczypta soli
1 łyżeczka słodzika Stewia w proszku
1 łyżeczka oliwy z oliwek (do posmarowania patelni)
Wszystkie
składniki miksujemy na gładką masę. Smażymy z obu stron na rozgrzanej patelni.
Jeśli naleśnik jest cieniutki i pełen dziurek - dodajemy
odrobinę mąki, jeśli kruszy się lub rozdziera się przy obracaniu -
dodajemy jajo i odrobinę mąki, a gdy ciasto jest za gęste rozcieńczamy
je wodą.
Nadzienie:
200 g chudego twarogu
100 g jogurtu naturalnego
1 łyżeczka słodzika Stewia w proszku
2 garście rodzynek
Wszystkie składniki mieszamy na gładką masę.
Ostudzone naleśniki nadziewamy farszem i zawijamy w rulonik albo składamy w trójkąty.
Ostudzone naleśniki nadziewamy farszem i zawijamy w rulonik albo składamy w trójkąty.
Smażone jabłka:
2 średnie jabłka
1-2 łyżki miodu
2 łyżki masła
50 ml wody
cynamon, imbir
gałka muszkatołowa
Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne i kroimy na ósemki, oprószyć przyprawami.
Masło roztapiamy na patelni, wrzucamy jabłka, obsmażamy z obu stron. Następnie wlewamy wodę i dusimy kilka minut (do odparowania wody)
Na koniec jabłka polewamy miodem, chwilkę smażymy.
Naleśniki podsmażamy na patelni, podajemy na ciepło z jabłkami, jogurtem i orzechami.
Odchudzenie dania polegało na zamianie: mąki pszennej na żytnią i razową, cukru na słodzik i miód, sera pełnotłustego na chudy, śmietany na jogurt, nie dodaniu oleju do ciasta naleśnikowego, brak jaj w farszu i dodaniu przypraw wspomagających trawienie :)
kurcze, ten farsz jest genialny!
OdpowiedzUsuń