CHLEB ORKISZOWY Z POLENTĄ

Wiem jak ciężko jest znaleźć dobry chleb w sklepie, jeśli nie mamy sprawdzonej piekarni to pozostało nam pieczenie w domu. Przepis na ten chlebek znalazłam u Agnieszki, historię chlebka znajdziecie u źródła. Polecam jest pyszny, skórka chrupiąca 
a środek mięciutki. Zapraszam na moją okrojoną wersję chleba Anadama :)

Chleb orkiszowy z polentą

Namoczka:

1/2 szklanki kaszy kukurydzianej 

1/2 szklanki wody o temp. pokojowej 

Ciasto:
 2 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej (typ 1850)

1/2 szklanki ciepłej wody

25 g świeżych drożdży

1 łyżka miodu

1 łyżka miękkiego masła 

1/2 łyżeczki soli 
  + odrobina oleju do wysmarowania formy
+ otręby do wysypania formy 
+ ziarno do obsypania chleba

Kaszę wsypujemy do miski i zalewamy wodą, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na minimum 12 godzin w temperaturze pokojowej.

Na następny dzień do dużej miski kruszymy drożdże, dodajemy 1/4 szklanki ciepłej wody i 2 łyżki mąki - mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 15 minut. Następnie dodajemy namoczoną kaszę i pozostałe składniki - mieszamy łyżką lub mikserem - przykrywamy ściereczką i odstawiamy do podwojenia objętości (około 30 - 40 minut). 

Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat podsypany mąką, odpowietrzamy, zagniatamy, aż stanie się elastyczne i formujemy bochenek wielkości formy 26x12x7. Foremkę spryskujemy oliwą/olejem, obsypujemy otrębami i wkładamy ciasto. 

Chleb spryskujemy wodą i posypujemy słonecznikiem (lub innym dodatkiem), przykrywamy ściereczką bawełnianą i odstawiamy 
do wyrośnięcia na 15 minut.

Gdy chleb wyrośnie znów spryskujemy wodą i wstawiamy do nagrzanego piekarnika.

Piec w 200 stopniach przez około 30 - 40 minut.

Smacznego :)