Ostatnio bardzo polubiłam mąkę orkiszową, bardzo dobrze mi się z nią pracuje i wypieki wychodzą mi lepsze. Przyszła kolej na pyszne bułeczki, w wersji pszennej znajdziecie tutaj.
składniki na 9-10 sztuk
500 g mąki orkiszowej z pełnego ziarna
około 300 ml ciepłej wody
6
łyżek siemienia lnianego
40 g świeżych drożdży
1 łyżeczka miodu
3/4 łyżeczki soli
mleko do posmarowania
siemię lniane do posypania
W miseczce rozcieramy drożdże z miodem, dodajemy odrobinę wody i łyżkę mąki - mieszamy i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.
Do miski wsypujemy mąkę, sól i siemię i mieszamy, następnie dodajemy wyrośnięte drożdże i wodę - mieszamy, jeśli jest potrzeba dodajemy odrobinę wody i wyrabiamy.
Wyrobione ciasto wkładamy z powrotem do miski i odstawiamy do wyrośnięcia (około 30-40 minut).
Wyrośnięte ciasto chwilę zagniatamy, dzielimy na 9-10 części i formujemy bułeczki:
porcję ciasta rolujemy i delikatnie robimy supełek, a końce zawijamy pod spód bułeczki.
Gotowe bułeczki układamy na blaszce, smarujemy letnim mlekiem i posypujemy siemieniem lnianym.
porcję ciasta rolujemy i delikatnie robimy supełek, a końce zawijamy pod spód bułeczki.
Gotowe bułeczki układamy na blaszce, smarujemy letnim mlekiem i posypujemy siemieniem lnianym.
Piec w 200 stopniach około 10 - 15 minut.
Upieczone bułeczki wyjmujemy na kratkę do ostygnięcia.
Smacznego :)
Od 2 lat piekę pieczywo tylko na zakwasie, ale te drożdżowe bułeczki tak apetycznie wyglądają, że muszę wypróbować ten przepis. I jak pięknie zwinięte :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Uwielbiam pieczywo na zakwasie, ale pieczenie na zakwasie mnie przeraża..
Usuń