Moje pierwsze bułeczki śniadaniowe, podpatrzone u MaGdy. Wyszły chrupiące i puszyste, a co najważniejsze wyszły!
składniki na 10 bułeczek:
1 szklanka mąki razowej (typ 2000)
1,5 szklanki mąki żytniej (typ 720)
1 szklanka mąki pszennej tortowej
ok 300 ml letniej wody
30 g świeżych drożdży
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka soli
3 łyżki otrębów owsianych
2 garście słonecznika
mleko do posmarowania
mak, słonecznik do posypania
Drożdże mieszamy z miodem i łyżką wody.
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy mąkę razową, otręby, sól i mieszamy.
Dodajemy rozpuszczone drożdże i wodę - mieszamy, dodajemy odrobinę wody (w razie potrzeby) i wyrabiamy
max 5 minut.
max 5 minut.
Wkładamy ciasto do piekarnika nagrzanego do 30 - 40 stopni na ok 15-20 minut.
Zagniatamy ciasto, dzielimy na 10 części i formujemy bułeczki - układamy na blaszce. Bułeczki nacinamy ostrym nożem, smarujemy letnim mlekiem i posypujemy makiem.
Blachę wstawiamy do zimnego piekarnika nastawionego na 200 stopni, piec ok 25 minut.
Upieczone bułeczki wyjmujemy na kratkę do ostygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli podzielisz się opinią na temat przepisu! Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Zapraszam ponownie :)